Rebecca Makkai, Nie ma przed czym uciekać, 2025
Rzadko czytuję literaturę amerykańską. Ale przy książce Rebeccy Makkai całkiem dobrze się bawiłam. Jest to historia bibliotekarki Lucy i dziesięcioletniego mola książkowego Iana. Oboje wydają się samotni i trochę pogubieni. Wspólna pasja do książek, pomaga im się zaprzyjaźnić. Wyruszają razem w podróż, która może na początku miała być ucieczką, a ostatecznie okazała się życiową przygodą dla obojga. Nigdy jeszcze nie podróżowałam po Ameryce, nawet za sprawą literatury, dlatego również dla mnie było to ciekawe i pełne różnych emocji przeżycie.









