Jens Richter-Holtmann, Die Juden von Libowicz, 1988
Geschichten aus dem Stetl
Libowicz to fikcyjne, żydowskie miasteczko. Miejsce, gdzie żywe są wszystkie dawne tradycje i obyczaje. Wysłuchałam interesującego audiobooka z ciekawą interpretacją lektora. Mieszkańcy tej małej, przedwojennej miejscowości nadal stoją mi przed oczami. Chciałabym podejść do nich i porozmawiać, chciałabym aby sami mogli mi opowiedzieć o swojej kulturze, ale chyba nie ma już w Polsce takiego miejsca, w którym Rabin daje rady innym jak mają postępować i jakich powinni dokonywać wyborów.
Autor wykreował swoich bohaterów na ludzi o bardzo wyrazistych, żydowskich cechach charakteru. Pierwsze rozdziały są opowieścią o konkretnych mieszkańcach tytułowego miasteczka. Są to teksty przepełnione humorem. Pokazują złożoną tożsamość każdej z przedstawionych osób. Dobry nastrój i pozytywna atmosfera tej prozy z każdym rozdziałem coraz bardziej jednak gęstnieje. Narastające wśród Żydów napięcie odziaływuje na czytelnika. Widmo zbliżającej się wojny potęguje zgrozę. Dylematy typu kto zakocha się w kim ustępują miejsca rozważaniom o tym kto, dokąd i kiedy wyjedzie a kto zostanie. Wszyscy wiemy co wydarzyło się później. Z tym większym zainteresowaniem i nieukrywaną przyjemnością pobyłam sobie przez chwię wśród pozytywie nastawionych do życia Żydów, zanim Hilter rozpętał swoje szaleństwo.
Ja z kolei do audio - booków nie mogę się jeszcze przekonać :-) . Pozdrawiam serdecznie :-) .
OdpowiedzUsuń