Adam Zadworny, Heweliusz. Tajemnica katastrowy na Bałtyku, 2025
Z zaciekawieniem zasiadłam do tego reportażu. Po obejrzeniu wcześniej serialu "Heweliusz" miałam dużo pytań, przede wszystki o to co jest w nim prawdą a co fikcją. Lektura książki Adama Zadwornego uporządkowała wszystkie informacje, zapełniła luki i jasno odzieliła prawdziwe wydarzenia od tych, które nie miały miejsca. Mimo to jednak nie jest to łatwa książka. Temat jest trudny, smutny i kontrowersyjny. Autorowi udało się jednak zebrać cały ogrom przeróżnych informacji i opowiedzieć o tym w taki sposób, że laik w temacie bez problemu potrafi wszystko zrozumieć.
O katastrofie Heweliusza na Bałtyku w styczniu 1993 roku słyszałam wcześniej tylko ogólne informacje. Wiem, że istnieją przeróżne teorie spiskowe związane z zatonięciem promu, są one szczegółowo tutaj wyjaśnione. Najbardziej interesujące dla mnie fragmenty to rozmowy z ocalałymi marynarzami. Lubię reportaże ze zdjęciami, znając tę serię wydawnictwa Czarnego wiedziałam, że tutaj ich nie będzie. Chyba tylko tego mi brakowało. Poza tym czytało się wyśmienicie, to jeden z lepszych reporatży jakie przeczytałam w tym roku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz