Monika Kowalska, Pozdrowienia z Wrocławia, 2022
To kontynuacja serii Dwa Miasta. Zatopiłam się w losy trzech sióstr, które w młodości z rodzicami zostały przesiedlone z Lwowa i zadomowiły się we Wrocławiu. Adela, Józka i Nelka mimo względnej stabilizacji w nowym miejscu nie są spokojne. Życie rzuca im różne kłody pod nogi. Autorka opisując rodzinne perypetie swoich bohaterów pokazuje Wrocław w czasach PRL-u, co też wzbudza nutkę nostalgii. Poniemieckie miasto zadomawia nowe pokolenie Polaków, dla których staje się prawdziwym polskim domem. Ciekawe historie.
Lubię wyobrażać sobie przeszłość różnych miejsc. Lubię porównywać jak było kiedyś a jak jest teraz. Zastanawia mnie często co widziała moja oswojona przestrzeń w przeszłości i doszukuję się znaków z minionych lat. Dlatego cała seria Dwa Miasta jest dla mnie interesującą przygodą. Opisane miejsca faktycznie doroastają do rangi jednego z bohaterów powieści.
Będę miał na uwadze, pozdrawiam Iwono, Jardian :-) .
OdpowiedzUsuń