Samo zdrowie

Beata Pawlikowska, W dżungli zdrowia, 2014

"Przecież twój organizm jest wszystkim, co masz. Różne inne rzeczy i osoby pojawiają się i odchodzą, ale ty i twoje ciało zawsze będziecie razem. Kiedy ono czuje się źle, twoje życie staje się nie do zniesienia. Kiedy twoje ciało choruje, czujesz się tak, jakbyś tracił życie." (s.297)

Beata Pawlikowska w książkach z serii "W dżungli zdrowia" w przyjemny sposób opowiada o swojej pasji, jaką jest zdrowe odżywianie. Czyta się to bardzo lekko, można nawet powiedzieć, że przelatuje się przez kartki tej kolorowej książki. Autorka zadbała jak zwykle o ładne wydanie urozmaicając tekst własnymi obrazkami. Wszystko co głosi w tej książce ma na celu przekonanie czytelników do tego aby zmienili swoje żywieniowe przyzwyczajenia na zdrowsze. Już pierwszy rozdział dobrze ujmuje przesłanie całości: "To co jesz, zmienia cię w sposób, z jakiego nie zdajesz sobie sprawy."! Autorka w dalszej części stara się nam pokazać dlaczego tak jest i co na to wpływa. 

Pawlikowska w bardzo prosty sposób tłumaczy jak bardzo łatwo zmienić swoje zdrowie, samopoczucie, nastrój, wygląd itp. Uzmysławia, jak wiele zależy od jedzenia. Opowiada o tym wszystkim z niezwykłą pasją, przeżywając każde wypowiadane zdanie. Przekonuje całą sobą, a ponieważ od lat jest zdrową, optymistyczną weganką, nie trudno dać się przekonać. Nie ma przy tym misji przekonania wszystkich do weganizmu. Chodzi raczej o to, aby rozsądnie robić zakupy i świadomie karmić siebie i swoją rodzinę. Tak wiele od tego zależy. W książce pojawia się długi rozdział o tym, czego autorka nigdy nie je i dlaczego. Zaraz potem opowiada o swoim ulubionym jedzeniu, inspirując do naśladownictwa. 

Beata Pawlikowska, Największe skarby naszej cywilizacji, 2015

"Zdrowie, szczęście, poczucie równowagi i sensu nie powstają ze zdobyczy zgromadzonych w ramach systematycznego świata stworzonego przez ludzi dla ludzi. 

Zdrowie, szczęście, poczucie równowagi, sensu i wewnętrznej harmonii powstają wtedy, kiedy czujesz więź ze światem natury, której jesteś częścią." (s.146)

Nie widzę możliwości, aby po jednej z książek Beaty Pawlikowskiej nie sięgnąć po następną. Po prostu kto raz da się wciągnąć, ten nigdy nie przestanie jej słuchać. Największe skarby naszej cywilizacji to fascynująca podróż po krainie jedzenia. Autorka przekonuje, że zdrowie jest czymś banalnie prostym, kiedy nauczymy się słuchać naszej natury i odżywiać zgodnie z tym, jak zaplanowała to dla nas Matka Ziemia. Przesłaniem tej części jest teza: "Prawdziwa recepta na zdrowie znajduje się w twojej głowie. Czyli w centrum zarządzania twoim organizmem. Naucz się go słuchać."

Całości patronują dwie ważne witaminy. Witamina W - W jak Wszystko, oraz Witamina Ż - jak Życie! "Witamina W to jest Wszystko, co natura stworzyła po to, żeby utrzymać nas w zdrowiu i sile. Dla różnych ludzi, w różnych częściach świata przygotowało nieco odmienny zestaw tego, co jest najbardziej wskazane i potrzebne." Nie da się wobec tego przejść obojętnie. Trzeba dać się przekonać. Następne rozdziały opowiadają o kolejnych zdrowych "darach natury". Można dowiedzieć się wielu niezwykłych ciekawostek o tym, co jedzą ludzie na innych kontynentach, jakie właściwości mają warzywa i owoce, co zawierają i jak pomagają. Znalazłam tu mnóstwo cennych rad. 

Generalnie autorka wielokrotnie się powtarza. Do znudzenia opowiada o tym, jakie złe jest przetworzone jedzenie i jak skończymy jeśli nadal będziemy jeść rzeczy kupowane w zwykłym sklepie. Zabieg z powtórzeniami jest jednak jak najbardziej zamierzony. Im więcej razy dostarczymy te informacje do naszego mózgu, tym większa szansa, że w końcu to usłyszy. U mnie zaczyna działać.....ale bardzo powoli:) Muszę koniecznie jeszcze więcej przeczytać takich książek i zainspirować się zdrowymi przepisami.

"Jeśli chcesz być zdrowy i silny, jedz to, co natura przeznaczyła dla nas do jedzenia, czyli żywność jak najbardziej funkcjonalną - zboża, warzywa i owoce w ich naturalnej postaci po możliwie jak najkrótszym gotowaniu.

Jeśli chcesz być chory i bez sił, jedz to, co ludzie przygotowali dla ludzi, czyli żywność produkowaną w fabrykach, przemieloną, sproszkowaną, zapakowaną w puszki i kartony, z dodatkiem kwasu cytrynowego, słodzików, barwników, aromatów, stablilizatorów, regulatorów, glutaminianu sodu, antyzbrylaczu i innych sztucznych substancji." (s.168)