"Samodyscyplina jest czynnikiem, dzięki któremu można się "wydostać z wyspy". Stanowi ona klucz do wspaniałego życia, bez niej nie sposób osiągnąć żadnego trwałego sukcesu."
Ta książka naprawdę działa! Już po dwóch pierwszych rozdziałach miałam ochotę wyskoczyć z mojej wyspy i biec. Motywacja na najwyższym poziomie. Składa się z trzech głównych działów obejmujących kolejno: sukces osobisty, życie zawodowe oraz prywatne. Nie trzeba jednak czytać wszystkiego, aby zrozumieć przesłanie i odkryć w sobie moc. Chęć do aktywności przychodzi właściwie natychmiast.
Kolejne rozdziały budowane są w ten sposób aby raczej krótko, konkretnie, treściwie nakreślić temat i podać kilka przykładów osób, którym udało się osiągnąć sukces w danej dziedzinie. Następnie proponowane są proste ćwiczenia, które mają zmusić do podjęcia wyzwania czy się tego chce czy nie.
Książka ta jest pełna dobrych rad, skupiających się na tym jak odnieść sukces. Dziedzinę czytelnik ma wybrać sobie sam, tutaj nikt niczego nie narzuca. Autor jest według mnie mistrzem manipulacji, bo potrafi bardzo skutecznie przekonywać. Opiera się na hasłach, które szybko dają się zapamiętać i po kilkakrotnym powtórzeniu nie chcą już wyjść z głowy. Na przykład kolejne tytuły podrozdziałów: Mierz wysoko, ucz się od ekspertów, ciężka praca to podstawa, podnieś swoje szanse na sukces, zmierz się ze swoimi lękami, poprzyj słowa czynem, wyznacz standardy, bądź gotów do zmian itp.
Bez dwóch zdań ta książka zmusza do aktywności. Nie da się po niej usiedzieć spokojnie. Nicnierobienie zaczyna zawstydzać, a to już bardzo dobry znak i jeden krok bliżej sukcesu.
Świetny poradnik, ja ostatnio z poradników przeczytałem "Nie bój się życia Katarzyny Miller".
OdpowiedzUsuńSame dobre rzeczy słyszałam o tej książce:)
Usuń