poniedziałek, 7 marca 2022

Zabawa słowiańszczyzną

 Łukasz Radecki, Wojna bogów, 2018

                            Próba bogów, 2019




" - U ciebie nie obchodzi się Szczpdrych Godów? - zdziwiła się tradycyjnie dziewczyna. - Naprawdę, czasem mam wrażenie, że ty po prostu pochodzisz z innego świata. - Nawet nie wiesz jak blisko jesteś prawdy - zagadkowo odparła Weronika. - Mów lepiej, o co chodzi z tym świętem. - To zimowe przesilenie, jedno z naszych najważniejszych świąt - wyjaśniła Tamira. - Stare słońce ustępuje miejsca nowemu, Swaróg odradza się jako swój syn. Zaczyna przejmować znów panowanie nad światem. Nocy zaczyna ubywać, a dnia przybywać. Światło zwycięża nad ciemnością." (T. 2, s. 214)

Nadszedł taki dzień, kiedy mój syn pierwszy raz przekonał mnie do przeczytania swoich książek. Tematyka mitologii słowiańskiej interesuje mnie tak samo jak jego a kiedy niepewność i stres dzisiejszych czasów dominuje w naszej rzeczywistości to szukam alternatywnych światów w książkach, aby choć na chwilę skierować myśli w inną stronę. Literatura fantasy daje taką możliwość, chociaż nie sięgam po nią często tym razem dobrze się bawiłam. Na początku drażnił mnie trochę młodzieżowy język, ale szybko się do niego przyzwyczaiłam.

Główni bohaterowie to trójka rodzeństwa, bliźniaki Weronika i Zbyszek oraz starszy brat Kacper. Dzieci w tajemniczy sposób przenoszą się do świata Słowian. Prosto z XXI wieku, z telefonami komórkowymi w plecakach budzą się każdy w innej miejscowości z przeszłości. Przygody, które ich tam spotkają cały czas trzymają w napięciu. Autor opisuje zabawne zderzenie dwóch światów oraz interesujące zwyczaje Słowian zanurzonych w świecie swojej mitologii z całą gamą magii na dokładkę. W książce znalazły się opisy pradawnych obyczajów, tradycji i świąt jak również wierzeń. Głównym motywem jest jednak wojna, którą za pomocą śmiertelników prowadzą potęrzni słowiańscy bogowie. Pojawia się więc sam Światowid, Perun, Weles i Swaróg. Wszyscy oni walczą przeciwko wspólnemu wrogowi - Czarnobogowi. Ludzie są jednak zobowiązani do tego aby im w tym pomóc. 

Powieści wzbudzają zaciekawienie dzięki czemu czyta się je bardzo szybko. Młodzi czytelnicy oprócz krwawych, wojennych potyczek z wysłannikami Czarnoboga mają okazję, aby zachwycić się obyczajowością naszych przodków, skontrastowaną z wynalazkami współczesności. Bohaterowie, którzy nie wyobrażali sobie życia bez np. szczoteczki do zębów, komputera, książek czy komórki bardzo szybko zapominają o wygodach XXI wieku. Zatracają się w życiu zgodnym z rytmem natury.


2 komentarze:

  1. Polecę mojemu kuzynowi. On lubi tego typu klimaty czytelnicze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znasz mnie trochę więc wiesz - że mitologia słowiańska nie jest mi obca. Więc i te pozycje wędrują na moją listę do przeczytania :-) . Serdecznie pozdrawiam, okładki też niezwykle klimatyczne :-) .

    OdpowiedzUsuń