poniedziałek, 19 sierpnia 2024

Historia sztuki w pigółce

Thomas Schlesser, Oczy Mony, 2024











Zostawiłam sobie czas dla tej książki. Wiedziałam, że będę ją długo smakować, zaznaczać, przyglądać się obrazom i doszukiwać się dodatkowych informacji. Znalazłam ją nawet w audiobooku, ale słuchanie zbyt szybko mi uciekało. Potrzebowałam kontemplacji i refleksji, zupełnie jak w muzeum. Razem z dziesięcioletnią Moną przeżyłam niesamowitą, kulturalną przygodę. Na dodatek, zupełnie niespodziewanie, bo przecież sięgnęłam po książkę ze względu na opowieści o historii sztuki. Tymczasem zaczęła wciągać mnie również prywatna historia rodziny Mony i tajemnica związana z jej babcią.

Podróż z dziadkiem głównej bohaterki po trzech paryskich muzeach to niesamowita przygoda. Byłam w dwóch z nich, więc oczyma wyobraźni mogłam wędrować razem z nimi. Cała historia zaczyna się w ten sposób, że dziesięciolatka niespodziewanie traci na kilka godzin wzrok. Zaniepokojeni rodzice proszą dziadka, aby zabierał Monę raz w tygodniu do psychologa. Zamiast tego starszy mężczyzna, w tajemnicy przed rodzicami dziewczynki, oprowadza ją po muzeach. Każdy rozdział w książce to najpierw krótka wzmianka o aktualnych wydarzeniach z życia rodziny, a potem opowieść o jednym z obrazów.

Poznałam w ten sposób fantastyczne ciekawostki z życia artystów i przede wszystkim analizę ich obrazów, rzeźb i nawet performance. Pięćdziesiąt dwa dzieła sztuki, których w większości wcześniej nie znałam. Zupełnie inaczej będę po tej książce spoglądać na obrazy, na coś innago zwracać uwagę w muzeach. Od razu mam też ochotę pobiec do najbliższego Muzeum Narodowego, aby oglądać i chłonąć sztukę. To niesamowita moc literatury. Cieszyłabym się z kontynuacji tej opowieści.

1 komentarz: