"Pamięć jest subiektywna. Nie ma dystansu. Pamięć kształtuje nasz stosunek do przeszłości. Dziś już bez strachu."
"Opowieść przedwojennych mieszkańców Wrocławia" to druga książka o wrocławskich kamienicach Joanny Mielewczyk. Pierwsza to opowieści ludzi, którzy przybyli do miasta po wojnie i osiedlili się w poniemieckich kamienicach. Druga część natomiast, to wspomnienia przedwojennych Wrocławian - Niemców. Całość przyjemnie się ogląda i czyta bo to piękne, albumowe wydanie. Nie trzeba być mieszkańcem Wrocławia aby bez pamięci zatracić się w często smutnych i dramatycznych wspomnieniach ludzi, którzy pamiętają ważne historycznie dla Polski czasy.
Autorka książki wykonała niebywałą pracę odwiedzając w różnych miejscach Niemiec starszych ludzi, którzy opowiedzieli jej swoją przedwojenną historię. Zawsze bardzo ciekawiły mnie te opowieści. Pochodzę z Pomorza i często wyobrażałam sobie co działo się w Wolnym Mieście Gdańsk, gdy mieszkali w nim Niemcy. Historia obu miast jest podobna, tym bardziej bliski wydaje mi się również Wrocław. Warto posłuchać tych ludzi, obejrzeć pamiątki, które zostały im z dawnych czasów i dowiedzieć się co tak naprawdę czuli wysiedlani mieszkańcy dzisiaj polskich lecz kiedyś niemieckich miast. Oby historia nigdy już się nie powtórzyła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz