"Tak jak pępek jest środkiem człowieka, tak po dokonani dzieła stworzenia przez Peruna i Welesa drzewo kosmiczne stało się axis mundi - osią świata, jego centrum i pępkiem. Podparto nim niebo - niczym wielkim słupem - aby nie runęło na ziemię." (s.62)
Oprawiona w piękną szatę graficzną książka o słowiańskich bogach dla dzieci to bez wątpienia perełka w tym temacie. Wizualnie zachwyca zarówno dużym formatem, dobrą jakością stron, eleganckim drukiem jak i ilustracjami Ewy Poklewskiej-Koziełło. Przyjemnie się ją ogląda z dziećmi, rozbudza wyobraźnię. Tematycznie jednak już nie wpadłam w taki zachwyt. Wpływ na to ma głównie fakt, że znalazłam tu tylko pięć rozdziałów i wzmiankę o trzech zaledwie bogach, a tytuł obiecuje przecież szalone przygody.
Autorka książki koncentruje się głównie na Perunie i Welesie. To o nich jest prawie cała książka. Składa się ona z następujących rozdziałów: Mit o stworzeniu świata, Mit o stworzeniu człowieka, Boski pojedynek, Boski koń z Arkony i Drzewo świata. Uważam, że to bardzo mała dawka wiedzy słowiańskiej, zważywszy na fakt, że książka nazwa się Mitologią. Jeden z rozdziałów opowiada o koniu Świętowita a na końcu opisani są w krótkiej notatce Swaróg, Swarożyc, Chors i Strzybóg. Przydałaby się chociażby jedna opowieść o Mokosz.
No ale nie ocenia się tego czego nie ma, tylko to co jest. Temat dwóch bogów Peruna i Welesa został tu obszernie przedstawiony. Dzieci po tej lekturze będą wiedziały jak powstał świat oraz człowiek według mitów słowiańskich i rozbudzą swoją wyobraźnię za sprawą pięknych obrazków. To już coś, przynajmniej temat słowiańszczyzny pojawi się w domu. Styl i język narracji również się dzieciom spodoba. Warto mieć tę książkę na półce. Na dobry początek w temacie Mitologii słowiańskiej będzie na pewno pomocna.
Na moim drugim blogu o książkach dla dzieci można obejrzeć filmik ze środka książki - Książkarnia Smólarnia
https://smolki.blogspot.com/2018/09/mity-sowianskie-dla-dzieci.htmlNa moim drugim blogu o książkach dla dzieci można obejrzeć filmik ze środka książki - Książkarnia Smólarnia
Gdzieś już pisałem, jestem wielkim fanem takich pozycji. Są niezwykle mądre, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń