Katarzyna Berenika Miszczuk, Żerca, 2017
„Sława tobie, Swarogu, wzrastaj w siłę, boskie słońce (…).
Wyjdź na świat zza ciemnych wrót, niech twój syn Dadźbóg rozdaje blaski
gorejące. Chors, bogini księżyca, zmysłowa kochanko, ukaż się tej nocy.
Pobłogosław nas w tym obrzędzie, daj nam światła siły oraz mocy. Sława
Dadźbogowi. Sława Chors.” (s.305)
Kolejna część słowiańskich przygód Gosławy wydawała mi się
podczas czytania najbardziej spokojna. W porównaniu z dwiema wcześniejszymi bardzo
udramatyzowanymi powieściami, Żerca sprawiał wrażenie książki lżejszej
emocjonalnie. Dopiero teraz kiedy o niej myślę, dochodzę do wniosku, że jest
wręcz odwrotnie. Może faktycznie napięcie kumuluje się dopiero w drugiej połowie
książki ale akcja za sprawą wszechobecnych bogów nieprzerwanie pozostaje gorąca.
Co prawda nie ma już hipnotyzującego wąpierza z pierwszej części ani
krwiożerczej strzygi z drugiej, jest za to tajemniczy myśliwy, który niespodziewanie
i bez powodu zabija istoty nadprzyrodzone.
Trzecia część daje się więc czytać tak samo zachłannie
jak poprzednie. Do gry wchodzi nowy obiekt westchnień panien na wydaniu czyli
młody, przystojny Żerca, który zabawia główną bohaterkę pod nieobecność
Mieszka. Czasami tylko miałam wrażenie, że autorka coraz bardziej i śmielej poczyna
sobie z bogami, którzy do przesady zaczynają pojawiać się w każdym niemal rozdziale.
Ale szybko przestało mi to przeszkadzać. Z przyjemnością wsłuchałam się w przedstawione na kartach powieści zapomniane słowiańskie obrzędy. Fenomenalnie zostały opowiedziane obchody wieczoru panieńskiego (rytuału płodności) albo swaćby czyli zaślubin i
wesela. Równie ciekawe pisarka przedstawiła Święto Plonów czyli nasze Dożynki. W świecie
książek Katarzyny Bereniki Miszczuk to wszystko nadal żyje i nie sposób w to
nie wierzyć.
Gorące uczucie łączące Gosię z Mieszkiem, dramatyzm
wynikający ze spotkań z bogami, koszmarne wizje przeszłości i przyszłości aż w
końcu okrucieństwo i tajemnica polującego na demony myśliwego sprawiają, że
powoli ta obyczajowo-fikcyjna opowieść zamienia się w mocnego thrillera!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz