Małgorzata Rejmer, Ciężar skóry, 2023
To niezwykła i trudna książka. Składa się z jedenastu emocjonalnych i bardzo prawdziwych, bezpośrednich tekstów. Niektóre z nich mocno mną wstrząsnęły. Przerobiłam je w sobie a teraz, miesiąc od czytania znowu mam ochotę do nich wrócić, aby na nowo, być może już z innym spojrzeniem je analizować. Lubię taką prozę, która coś we mnie pozostawia.
Słyszałam określenie o tej książce, że to mroczne baśnie dla dorosłych. Coś w tym oczywiście jest. Autorka podejmuje tematy związane z ciałem, z tożsamością, przynależnością. Pokazuje z bardzo bliska relacje, jakie mamy sami z sobą i pogubionych we współczesnym świecie ludzi. Niektóre mnie przeraziły, o niektórych wcale wolałabym nie wiedzieć. Proza Rejmer jednak zmusza do tego, aby przyglądać się również skomplikowanym przypadkom osobowości.
Planuję sięgnąć Iwono - to w moje tzw. "klimaty" czytelnicze też się wpisuje. Pozdrawiam po zalatanym poranku .
OdpowiedzUsuń