poniedziałek, 13 grudnia 2021

Niewypowiedziane słowa

 Waris Dirie, Brief an meine Mutter, 2017

Polski tytuł: List do matki. Wyznanie miłości


"Das ist doch unsere Tradition"

Trafiłam na tę książkę przez przypadek, ale ponieważ znam historię afrykańskiej modelki, której udało się uciec przed rodzinnymi tradycjami w Somali, sięgnęłam po nią z zaciekawieniem. Całość stanowią bardzo osobiste i przejmujące listy do matki, która przyjeżdża do Europy aby podjąć leczenie. Dziewczyna ma nadzieję, że uda się jej z mamą po raz pierwszy od wielu lat szczerze porozmawiać. Każda próba poważniejszej rozmowy kończy się jednak niepowodzeniem i niezrozumieniem. Waris łatwiej jest pisemnie wyrazić swoje uczucia i emocje, pisze więc do mamy listy.

Te niezwykłe, intymne wyznania obudziły we mnie dużo różnego rodzaju refleksji. Tutaj bohaterka ma za sobą trudne wręcz traumatyczne przeżycia dotyczące jej obrzezania w młodości, zmuszenia do ślubu, ucieczkę od rodziny czy w końcu odnalezienie się na obcym kontynencie i rozpoczęcie nowego życia. Nie trzeba jednak aż tak ekstramalnych wydarzeń aby zdać sobie sprawę z tego jak trudne a jednocześnie ważne są relacje rodzinne, jak niedomówienia lub niewypowiedziane słowa przez lata budują niewidzialny mur, który z czasem okazuje się niemożliwy do obalenia. 

Waris Dirie pierwszy raz przyznaje się do alkoholizmu, opowiadając o traumach dzieciństwa, z którymi zmaga się całe życie. Głośno mówi o kobietach mieszkających w Afryce i ich ograniczonych prawach. Opowiada o przekonaniach, bolesnych tradycjach i mentalności afrykańczyków, których zmiana, nawet dzisiaj w XXI wieku, wydaje się walką z wiatrakami. Książka kończy się jednak optymistycznie i daje nadzieję. Warto sprawdzić jaką:)






5 komentarzy:

  1. Takie intymne wyznania we mnie także zawsze budzą wiele emocji.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sięgnę. Historia i mnie znana :-) . Serdecznie pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Może oglądałeś film "Kwiat pustyni" na podstawie pierwszej książki Waris?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, oglądałem film i byłem poruszony. Ślę pozdrowienia :-)

      Usuń