Barbara Wysoczyńska, Narzeczona nazisty, 2021
Znowu za sprawą książki mogłam na chwilę wrócić do mojego ulubionego bawarskiego miasta. Ta polsko-niemiecka historia bardzo mi się podobała. Przedwojenne i wojenne realia Wolnego Miasta Gdańska, Monachium i Warszawy zostały bardzo dobrze odmalowane na kartach powieści. Idealnie można wyobrazić sobie nastroje społeczne przed wybuchem wielkiej wojny. W takiej właśnie napiętej atmosferze młoda studentka germanistyki poznaje przystojenego, niemieckiego młodzieńca i zakochuje się z wzajemnością. Dzisiaj również często zdarzają się takie historie i ta książka uzmysławia jakie wielkie mamy szczęście żyjąc w innych czasach niż bohaterowie. Dzisiaj wybory miłosne są po prostu łatwiejsza.
Autorka pokusiła się o przedstawienie samego centrum nazistowskiego świata. Razem z Hanną, która ma możliwość odczuć na własnej skórze początki działaności tej okrutnej ideologii, czytelnik jest coraz bardziej przerażony. W odróżnieniu od głównej bohaterki, my wiemy przecież do czego to wszystko doprowadzi i jak się skończy. Ciekawym zabiegiem fabularnym jest przedstawienie na początku powieści powojennej przyszłości w Warszawie. Potem przez cały czas zastanawiałam się co właściwie się wydarzyło. Całość to trudna i smutna historia podobnie jak to co spotkało Polaków podczas wojny, ale jest przepełniona pozytywnymi emocjami, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Słyszałam, że będzie ekranizacja, z przyjemnością obejrzę kiedyś ten film.
Mam tę książkę na swojej półce, ale jeszcze nie miałam okazji jej czytać.
OdpowiedzUsuńTeż mam dużo książek, które na mnie czekają:)
UsuńNa mnie jeszcze czekają "Bieguni" Olgi Tokarczuk - mam papierowe wydanie na półce :-) . A powyższą widziałem w księgarni, też mam w planach :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuń