Radosław Młynarczyk, Hłasko. Proletariacki książę, 2020
"Na składanym przez lata z kawałów obrazie Hłaski wciąż widać pęknięcia, prześwity, miejsca wymagające dopełnienia.Trzeba go nakreślić od nowa, na chłodno, bez zachwytu, ale i bez łatwego moralizowania. Oddać pisarzowi to, co jego, a reszte włorzyć między piękne bajki o niedostępnym już świecie furmanów i butów na słoninie."
Biografia Marka Haski to szalona przygoda w powojennych czasach. Spodobała mi się ta wycieczka po życiu buntowniczego pisarza. Biograf towarzyszy Hłasce w różnych miejscach, przygląda się jego kolejnym pracom, nie tylko tym pisarskim, romansom i analizuje twórczość w odniesieniu do wydarzeń z życia pisarza.
Z pewnością dzięki tej książce nie tylko udało mi się lepiej poznać samego prozaika ale przede wszystkim o wiele lepiej zrozumieć jego opowiadania. Teraz czuję wielką potrzebę aby kolejny raz sięgnąć po prozę Hłaski, i jeszcze raz przeczytać wszystko z punktu widzenia tego, o czym się dowiedziałam od Radosława Młynarczyka. Jest to książka bardzo bogada w treść, a jednak nie przeładowana informacjami i skromna w zdjęcia. Czyta się ją szybko, bez znużenia tematem. Wydaje mi się najlepszym jak dotąd uzupelnieniem "Pięknych dwudziestoletnich". Cieszę się, że mogłam głębiej przyjrzeć się jednej z ciekawszych osobistości pisarskich swoich czasów. Dobrze, że powstała ta biografia. Tytuł tak samo celny jak reszta.
Dziękuję za recenzję. Niewątpliwie - sięgnę. Pozdrawiam z deszczowego i burzowego już południa Kraju :)
OdpowiedzUsuńCzytałam biografię Hłaski, ale autorstwa Andrzeja Czyżewskiego. Po tę publikację też chętnie sięgnę.
OdpowiedzUsuńPolecam! Czyta się bardzo szybko:)
Usuń