Olga Tokarczuk, Jerzy Pilch, Andrzej Stasiuk
" Bo właśnie do tego lokalu wszedł pan Janek pewnego grudniowego popołudnia bardzo dawno temu.
Na dworze padał śnieg, powietrze nad Śródmieściem miało barwę paryskiego błękitu, a ludzie spieszyli się do domów bardziej niż zwykle.
Pan Janek nie śpieszył się wcale."
(A. Stasiuk)
Jerzy Pilch "Pastorałka Don Juana"
Olga Tokarczuk "Profesor Andrews w Warszawie"
Andrzej Stasiuk "Opowieść wigilijna"
Nasi
polscy mistrzowie pióra już od szesnastu lat umilają
świąteczne, zimowe wieczory swoimi opowiadaniami. Można je czytać
co roku, tak samo jak słucha się powracających o tym czasie
świątecznych przebojów muzycznych w radiu. Uwielbiam wracać do
tych tekstów w grudniu. Kiedy więc dzieci z początkiem adwentu
wystawiają swoje zimowo-świąteczne książeczki do codziennego
czytania, ja odnajduję na półce małą, czerwoną opowieść
polskich autorów.
Pierwszy z trzech zebranych w tym
zbiorze opowiadań to tekst Jerzego Pilcha „Pastorałka Don
Juana” pochodzący z książki Pod mocnym Aniołem. Mocne
wejście opowieścią z przebiegu kolacji wigilijnej na oddziale
alkoholików daje dużo do myślenia i nie pozostawia bez smutnych
refleksji „Siedzieliśmy za stołem, byliśmy przemieszani z
samobójcami i siostry nie spuszczały z nas oka.” (s.7)
Opowiadanie Olgi Tokarczuk
„Profesor Andrews w Warszawie” to balansująca na granicy absurdu
relacja z kilku grudniowych dni sławnego profesora psychologii,
który przyjechał do Warszawy akurat w czasie wprowadzenia stanu
wojennego. „Ach, zostać w tej maleńkiej łazience, w brzuchu
wielkiego bloku, w środku wielkiego mroźnego miasta, być
pozbawionym słów, nie rozumieć i nie być rozumianym. Patrzeć w
sam środek płaskiego, cudownie okrągłego rybiego oka. Nie ruszać
się stąd.” (s.37)
Wszystkie trzy opowiadania
łączy typowa grudniowa nostalgia połączona ze specyficznym dla
każdego z autorów poczuciem humoru. Lubię do nich wracać. W
pewnym sensie, pozwalają mi docenić swoje szczęście, co jest
jednocześnie świetnym wstępem przed noworocznymi podsumowaniami.
Cieszę się, że spędzam święta tu i teraz, w rodzinnym gronie
szczęśliwych ludzi, moich najbliższych.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!!!!!!!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz