wtorek, 9 stycznia 2024

Wiedma w pełni mocy

 Monika Maciewicz, Żmijątko, 2023



Żmijątko kończy trylogię słowiańskiej opowieści o Wiedźmie Biwi. Od pierwszeho tomu zaprzyjaźniłam się z główną bohaterką, bo w odróżnieniu od wszystkich Wiedźm, które znam jest najbardziej naturalna i sympatyczna:) Wykreowany przez autorkę świat przesiąka literaturą fantasy i nadprzyrodzonymi zjawiskami. Z niezykłą lekkoscią przenosi do słowiańskiej wioski i przez chwilę poczuć poczuć co przeżywali nasi przodkowie.

Biwia ma bratanka Jaropełka, który jest żmijem. Nie jest już dzieckiem jak w poprzednich częściach, teraz przedstawił ciotce swoją dziewczynę, zakochał się i poprosił o pomoc. Wygląda bowiem na to, że wpakował się w prawdziwe tarapaty, których konsekwencje poniesie cała społeczność. Wiedma stara się pomóc jak tylko potrafi. Po raz pierwszy poznajemy jednak, jak daleko sięgają jej umiejętności i gdzie jest granica, której nie powinno się przekraczać. Czy dla Jaropełka i wioski, za którą jest odpowiedzialna zrobi wszystko?

Akcja powieści cały czas trzyma w napięciu a stylizacje pomagają poczuć prawdziwą atmosferę minionych czasów. Lubię takie historie, które się szybko czyta. To była moja ostatnia lektura w 2023 roku, przeczytałam ją w dwa dni między świętami a sylwestrem:)

1 komentarz:

  1. I po taką literaturę sam od czasu do czasu Iwono sięgam, pozdrawiam , Jardian .

    OdpowiedzUsuń