Ich wünsch' dir noch 'n geiles Leben
Mit knallharten Champagnerfeten
Mit fame, viel Geld, dicken Villen und Sonnenbrillen
Ich seh' doch ganz genau, dass du eigentlich was Anderes willst
Ich wünsch' dir noch 'n geiles Leben
Ab jetzt wird es mir besser gehen
Hab' viel gelernt, viel erlebt und auch viel gesehen
Ich fühl' jetzt ganz genau, ich muss endlich eigene Wege gehen
Mit knallharten Champagnerfeten
Mit fame, viel Geld, dicken Villen und Sonnenbrillen
Ich seh' doch ganz genau, dass du eigentlich was Anderes willst
Ich wünsch' dir noch 'n geiles Leben
Ab jetzt wird es mir besser gehen
Hab' viel gelernt, viel erlebt und auch viel gesehen
Ich fühl' jetzt ganz genau, ich muss endlich eigene Wege gehen
Często grany ostatnio w niemieckim radiu utwór "Geiles
Leben" spodobał mi się i skłonił do
lepszego poznania zespołu Glasperlenspiel.
Duet
muzyków to Carolin
Niemczyk i
Daniel
Grunenberg, prywatnie
para, od sześciu lat piszą i śpiewają swoje piosenki w
wyrafinowanych rytmach tak popularnego w Niemczech elekto-pop. Nazwą
swojego zespołu nawiązują do powieści Hermanna Hessa. Od 2010
roku nagrali wspólnie trzy albumy:
Bewegt dich mit mir, Grenzenlos i
ostatnio
w 2015 roku Tag X. Przez
ten czas zdobyli sporo nagród i wyróżnień a ich kolejne single
zdobywały bardzo dobre notowania na niemieckich listach przebojów.
Carolin
- dwudziestosześcioletnia, zgrabna blondynka ma bardzo dojrzały
głos, który w duecie z dwa lata od niej starszym Danielem brzmi
niezwykle naturalnie. Teksty ich piosenek oscylują na granicy
związków międzyludzkich od przyjaźni i miłości aż po
rozczarowanie i złość. Znajduje w nich odzwierciedlenie cała gama
przeróżnych emocji, a ponieważ tematy te otaczają z wszystkich
stron nasze codzienne życie, wydają się bardzo bliskie i
naturalne, refreny szybko wpadają w ucho i bądź co bądź zmuszają
do refleksji.
Piosenka "Geiles
Leben"
poruszy każdego, kto ma za sobą nieudany związek. Wzbudza
wspomnienia momentu rozstania, kiedy życzymy byłemu partnerowi
dosłownie czy pośrednio „fajnego” życia ale beze mnie, bo już
nie chcę w nim uczestniczyć. Niby naturalne i oczywiste, a jednak
muzycy nadają owemu zjawisku ciekawy kontekst, prawdę podszytą
lekką ironią. Duży atut wszystkich ich utworów to męski i
kobiecy wokal, który nadaje całości uniwersalnego wymiaru. Pobudza świadomość, że to nie
zawsze tylko kobieta w międzyludzkich relacjach zostaje skrzywdzona,
jak to ogólnie zostało przyjęte.
Wcześniejsze
utwory w tak samo lekki a czasem metaforyczny sposób potrafią
ubarwić pięć minut z życia przyjemnymi dźwiękami i często trafnym przesłaniem. Piosenka
„Ich bin ich”
uzmysławia odrębność i indywidualność każdego z nas. A ciepły
utwór „Freundschaft”
jest odą do przyjaciół, wyśpiewywana wszystkim tym, za którymi
tęsknimy kiedy nie ma ich blisko nas. Przy elektryzujących rytmach
Glasperlenspiel
przyjemnie spędzam czas, doceniając teksty piosenek, które nie
tylko idealnie współgrają z rytmem i muzyką, ale także lirycznie
wpisują się w sztukę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz