Zespół Toten
Hosen powstał w Düsseldorfie w 1982
roku. Od tamtego czasu skład zespołu kilka razy się zmieniał.
Faktem jednak pozostaje, że wydali razem już 29 płyt a w tym
tysiące przebojów muzycznych. Nazwa zespołu to gra słowna Toten
Hosen w polskim tłumaczeniu „Martwe
spodnie”, to dla Niemców związek frazeologiczny oznaczający
bylejakość - nasze flaki z olejem. Liderem i wokalistą zespołu od
ponad 30 lat pozostaje Andreas Frege o cukierkowym pseudonimie
Campino. Obecnie pozostali członkowie to gitarzyści Andi, Breiti i
Kuddel oraz perkusista Vom.
Dużo mogłabym pisać o
ich balansującej na granicy popu, rocka i panku muzyce. Od lat
tworzą szalone utwory, które porywają tłumy ludzi na koncertach.
Czasami występowali pod nazwą Die Roten Rosen (Czerwone
Róże). Przełomowym punktem ich kariery był utwór z 1988 roku
Hier kommt Alex, będący podkładem muzycznym do sztuki
teatralnej pt. Mechaniczna Pomarańcza, na podstawie powieści
Anthonyego Burgessa i filmu Stanleya Kubrica.
Historia
zespołu jest burzliwa i niejednokrotnie wzbudzała kontrowersje.
Jedna z nich to logo zespołu, którym jest szkielet orła tzw.
Knochenadler!
Przez lata osiągając coraz większe sukcesy pozostali wierni
niemieckim tekstom piosenek, które często poruszają różnego
rodzaju problemy społeczne lub egzystencjalne. Śpiewają o
przemijaniu ludzkiego życia, apelują przeciwko rasizmowi i
nienawiści do obcokrajowców, poruszają tematykę bezprawia,
niesprawiedliwości lub represji politycznych. Często ironizują i z
humorem podchodzą do poważnych spraw, dzięki czemu zdobyli ogromną
popularność nie tylko w Niemczech. Koncertują na wszystkich
kontynentach, niejednokrotnie gościli też w Polsce.
W 2010 roku zespół
wydał polską wersję swojego starego utworu Eisgekühlter
Bommerlunder pod tytułem Zamrożona
Wyborowa,
który posłużył jako podkład muzyczny
do
filmu Larsa
Jessena Weselna polka.
Inny
z ich przebojów – Alles
aus Liebe
– także zyskał w Polsce dużą popularność, kiedy zaadoptował
go zespół Ich
Troje
śpiewając: A
wszystko to, bo ciebie kocham....
Podobnie było z piosenką Armee
der Verlierer
, która w wykonaniu polskiego zespołu Kobranocka
nosi tytuł I
nikomu nie wolno się z tego śmiać.
Obserwując
ich karierę muzyczną dochodzę do wniosku, że chociaż najlepszy
czas dla zespołu to lata 90-te do dzisiaj artyści nadal są w
wyśmienitej formie i cały czas zabawiają się swoją muzyką. Wydali
kiedyś płytę winylową z największymi niemieckimi szlagierami w
swoim wykonaniu albo album świąteczny
Wir
warten auf's Christkind...
parodiujący pastorałki i kolędy. Charakter muzyki
Toten Hosen nieco
złagodniał w ostatnich latach, ale nadal pozostają jednym z
czołowych niemieckich zespołów a ich piosenki od trzydziestu lat
nie schodzą z radiowych list przebojów.
Hier kommt Alex z 1988 roku:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz