wtorek, 30 grudnia 2025

Pelplińskie tajemnice

 Małgorzata Pauch, Zbrodnia w opactwie, 2024



Jestem mile zaskoczona tą książką. To bardzo udany debiut literacki więc mam nadzieję, że autorka będzie kontynuuować przygodę z pisaniem powieści. Zanurzyłam się w tę opowieść i chociaż znam Pelplin, mam teraz jeszcze większą ochotę odwiedzić Bazylikę Katedralną w Pelplinie, która kiedyś była  świątynią klasztoru cystersów. Te właśnie czasy z XVII - ego wieku opisuje Małgorzata Pauch. Bazując na opisanej w "Kronice cysterskiej" przez zakonnika zbrodni, opowiada barwną historię życia nijakiego Maćka znajdy i jego przyjaciela Alberta. 

Akcja rozgrywa się w murach zakonu i jest okraszana opisami obyczajowości, zwyczajów, obrzędów nie tylko zakonników ale również związanych z nimi osób. Miedzy rozdziałami toczy się historia trzech zbójów i ich haniebnych poczynań, co nadaje całości odpowiedniego napiecia i wzbudza dodatkowe zaciekawienie. Lekki styl pisarki sprawił, że spędziłam ze "Zbrodnią w opactwie" kilka przyjemnych wieczorów, chociaż generalnie nie lubię kryminalnych historii. Tutaj zachęciły mnie wątki historyczne bliskich mi miejsc. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz