„Mnie tymczasem w mniejszym stopniu chodzi o walkę z
błędami. Chcę przede wszystkim pobudzić do refleksji nad językiem.
Staram się
pokazać użytkownikom polszczyzny, jaki mechanizm doprowadził do ich wątpliwości
językowych. Te mechanizmy są przecież sto razy ciekawsze od jakiegoś detalu
ortograficznego!”.
Chociaż w księgarni pojawił się już trzeci tom z cyklu Słownik polsko@polski opowiem dziś o tomie drugim, gdyż taki właśnie
przeczytałam. Wydawnictwo Marina zebrało w druku rozmowy profesora Jana Miodka
o języku polskim z telewidzami z kraju i ze świata na podstawie jego autorskiego
programu o tym samym tytule. Nie mam telewizora w domu, nie oglądałam ani
jednego odcinka z prof. Miodkiem, książka jednak bardzo mnie zainteresowała. Ponieważ
nie znam formuły tego programu, nie wiedziałam czego się spodziewać. Dostałam
do ręki profesjonalnie opracowaną i nowocześnie wydaną małą książeczkę.
Całość przeczytałam z wielkim zaciekawieniem, swoim zwyczajem zaznaczając i
notując ważne dla mnie informacje. Profesor Miodek odpowiada na pytania swoich telewidzów
krótko i konkretnie, nie wgłębia się w tajniki językoznawstwa obce zwykłym
śmiertelnikom. Pytania są zazwyczaj nieskomplikowane, dotyczące najprostszych
zagadnień językowych, czyli tych wszystkich nurtujących Polaków na co dzień. Niektóre
zagadnienia były nawet na tyle banalne, że szybko przebiegłam je tylko
wzrokiem. Pojawiło się jednak kilka ważnych dla mnie spostrzeżeń, które
koniecznie chciałabym zapamiętać.
Nie ukrywam, że na początku denerwowała mnie forma książki.
Rozdziały nie są poprowadzone tematycznie, bazują na konkretnych odcinkach
programu telewizyjnego. Spis treści na szczęście ułatwia odnalezienie w książce
konkretnego zagadnienia. Cytowanie szczegółowo treści każdego pytania
zadawanego przez widza też mnie na początku trochę rozbawiało. Szybko jednak
można się do tego przyzwyczaić. Ciekawym pomysłem są podsumowania rozdziałów i
obrazkowe „KWIATKI” prezentujące zabawne użycie języka polskiego.
Zamieszczone na końcu książki rozmowy z twórcami nieznanego mi programu Słownik polsko@polski nie zaciekawiły
mnie. Za to rozmowa z Janem Miodkiem okazała się bardzo pasjonująca. Podsumowując miła książeczka z nowoczesną szatą graficzną.
Dwa pozostałe tomy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz