Katarzyna Berenika Miszczuk, Gniewa, 2022
Styczeń rozpoczęłam słowiańsko. Z powodu bardzo intensywnego okresu w pracy lekkie i przyjemne historie bardzo dobrze mnie relaksują i pomagają na chwilę zarzucić rzeczywistość aby przenieść się do innego świata.
W słowiańskim, pełnym strachów i dziwów lesie paradoksalnie poczułam się bardzo dobrze. Seria "Kwiat paproci" to opowieść o szeptuchach na współczesnej wsi. Autorka zabawiła się w Polskę, która dawno temu nie przyjęła chrztu i pozostała pogańska. Katarzyna Miszczuk wskrzesza nie tylko obrzędy i święta ale również całą demonologię. W tej części pojawiają się nawet bogowie w ludzkiej postaci więc wyobraźnia ma bardzo duże pole do popisu! Fabuła skupia się wokół opowieści starej szeptuchy Jagi o burzliwej młodości. Jest to historia przepełniona emocjami i cały czas trzymająca w napięciu. Dobrze się przy niej bawiłam.
Mam wykupionego e booka na swoim Kindle Iwono - a chodzi o "Szeptuchę". Kilka razy do niej powracałem. Teraz chyba czas na powyższą - ale tym razem poszukam wersji papierowej w bibliotece. Pozdrawiam :-) .
OdpowiedzUsuńSkoro trzyma w napięciu to na pewno warto zajrzeć do tej książki.
OdpowiedzUsuń