wtorek, 30 października 2018

Tajemnica domu 124

Toni Morrison, Umiłowana, 2014

Powieść noblistki zachwyca zarówno na poziomie fabularnym jak i stylistycznym. Opowieść obejmuje czasy po wojnie secesyjnej i zniesieniu niewolnictwa. Retrospekcjami przedstawia jednak również wcześniejsze czasy, kiedy czarnoskórzy byli zrównywani ze zwierzętami. Akcja powieści toczy się wokół nawiedzonego przez duch dziecka domu 124, w którym po ucieczce od właścicieli znalazła schronienie czarnoskóra matka z czwórką dzieci. Jej  niełatwą oraz brutalną historię poznajemy kawałek po kawałku. Narracja przeplatana jest monologami, strumieniami myśli czy wspomnieniami i pokazuje wydarzenia z kilku perspektyw. Tytułowa Umiłowana jest tajemniczą dziewczyna, która pojawia się w domu głównej bohaterki. Mroczna i tajemnicza atmosfera sprawia, że książka jest z każdą stroną coraz bardziej interesująca. Profesjonalne budowanie napięcia nie daje spokoju i zmusza do zachłannego przewracania kartek. Odniosłam silne wrażenie, że całość rozgrywa się gdzieś na pograniczu jawy i snu.


W domu Sethe straszy duch dziecka, czytelnik jednak zostaje informowany o tym, co stało się ze zmarłą dziewczynką bardzo nieśpiesznie, co wzbudza jeszcze większe zaciekawienie. Zaczęłam sama analizować i dopatrywać się możliwego biegu wydarzeń z przeszłości, lecz narracja prowadzona jest w ten sposób, że do końca nic nie jest pewne. Dziewczyna zwana Umiłowaną rozbudza wszystkie zmysły, a wpleciona w opowieść historia niewolnictwa bulwersuje. Jest to więc książka wzbudzająca całą masę emocji. Pięknie napisana, sprytnie skonstruowana i mistrzowsko napisana. Godna noblistki. 




2 komentarze: